Reklama

Hubert de Givenchy: Ostatni bóg elegancji

Jego muzą i przyjaciółką była Audrey Hepburn. Projektowane przez niego kreacje podziwiane były na całym świecie.

Aktualizacja: 13.02.2016 08:09 Publikacja: 13.02.2016 07:02

Kadr z dokumentu „Hubert de Givenchy - ostatni bóg elegancji"

Kadr z dokumentu „Hubert de Givenchy - ostatni bóg elegancji"

Foto: Planete+

- Uważam się za szczęśliwca – robiłem to, co sobie wymarzyłem – zwierza się 88-letni dziś Hubert de Givenchy.

Twierdzi, że wyboru swojej przyszłości dokonał już w dzieciństwie. Artystyczne ciągoty były domeną rodziny matki, która wspierała także jego dążenia do projektowania damskich ubiorów. By się uczyć, podkradał czasopisma z wykrojami kupowane przez kuzynki. Szczególnie fascynowała go twórczość Balenciagi, a zwłaszcza kapelusze nadające eleganckie wykończenie jego kreacjom. Tak bardzo chciał go poznać, że mając 16 lat wziął pod pachę swoje szkice i pojechał do niego. Ale w jego Domu Mody, usłyszał, że ten nigdy nikogo nie przyjmuje... Kilka lat potem spotkali się, a co z tego - wyniknęło widzowie sami zobaczą.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama