Bohaterem historii jest małżeństwo z bardzo krótkim stażem. Poznajemy Corie i Paula zaledwie sześć dni po ślubie. Wciąż zakochani, bujają jeszcze w obłokach, gdy dopadają ich problemy codziennego życia. Przykład? W mieszkaniu nowożeńców wysiada ogrzewanie. Dodatkowo z sufitu przez stłuczoną szybę dachowego okna zaczyna padać śnieg.

Do domowych problemów dokłada się zawodowy kryzys Paula. Mężczyzna bezwarunkowo powinien się poświęcić pracy, by ratować karierę. Tymczasem do drzwi puka teściowa, stęskniona za córką, pełna dobrych rad i gotowa do pomocy...

Neil Simon należy dziś do grona najchętniej grywanych na świecie autorów komedii. Na Broadwayu ma nawet teatr swojego imienia. „Przez park na bosaka”, wystawiona w 1963 roku przez Mike’a Nicholsa, przyniosła mu międzynarodowy sukces. Pełno w niej absurdalnych zbiegów okoliczności i sytuacyjnych żartów, ale nie brak także poważniejszej refleksji na temat współczesnego modelu szczęścia i miłości.

[ramka][b]„Przez park na bosaka”, komedia Neila Simona, reż. Tomasz Szafrański, wyk. Ilona Chojnowska, Andrzej Andrzejewski/Andrzej Nejman, Ewa Wencel/Ewa Ziętek[/b], Teatr Kwadrat, al. Niepodległości 141, Warszawa, bilety: 60 – 95 zł, rezerwacje: tel. 22 826 23 89, sobota (29.01), godz. 19.30[/ramka]