Teatr Polski w Poznaniu pokaże "Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii" Martina Sperra

W piątek polska prapremiera "Scen myśliwskich z Dolnej Bawarii" Martina Sperra w Teatrze Polskim w Poznaniu.

Publikacja: 02.09.2016 12:37

"Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii"

Foto: Teatr Polski w Poznaniu

Grażyna Kania - reżyserka i adaptatatorka tekstu - zwraca uwagę, że sztuka ta należy do tzw. niemieckiej dramy ludowej i jeszcze nie tak dawno cieszyła się znaczną popularnością w kraju naszych sąsiadów. W dramacie Sperr pokazuje mieszkańców małej, katolickiej wsi, w której obecność tego, kto nie przystaje do reszty, pociąga za sobą przemoc. Akcja toczy się w Dolnej Bawarii, i u Sperra przedstawiona jest w tamtejszym dialekcie.

- Miałam pierwotnie duże opory z podjęciem się reżyserowania tego utworu - mówi Kania. - Obawiałam się, że poruszane w nim problemy są dzisiaj nieaktualne, albo nieistotne dla polskiej publiczności. Wczytując się w ten tekst - zaproponowany mi przez Macieja Nowaka, dyrektora artystycznego Teatru Polskiego - nabrałam przekonania, że nieważne jest, w jakim kraju to się dzieje i w jakim języku jest przedstawiane. Esencją dramatu są okrutne mechanizmy wykluczania osób odbiegających od przeciętności, czy to warunkami fizycznymi, czy stylem życia, czy wreszcie preferencjami seksualnymi - z określonej społeczności. Nagonka na tych ludzi popchnęła niepełnosprawnego intelektualnie do samobójstwa, a homoseksualistę do morderstwa. Paradoksem jest też to, że ofiary tych działań robią wszystko, by przejść na stronę większości.

- Rzeczywistym więc bohaterem dramatu - kontynuuje reżyserka - jest cała grupa społeczna, na którą składa się 11 osób. Jako twórca przekonana jestem, że "Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii" należy właśnie teraz w Polsce wystawić. Ta sztuka pokazuje m.in. jak tworzy się kozła ofiarnego, wroga i jak pozbyć się ludzi, którzy są inni pod jakimś względem. Według mnie, zmiany, które teraz w Polsce obserwuję, mogą wywołać dyskryminację ludzi z absurdalnych przyczyn, takich, które ja porównuję z wielkością, bądź kształtem dziurki od nosa- konkluduje artystka.

Dyrektor Maciej Nowak zachęca do dwukrotnego pójścia na najnowszy spektakl, ponieważ za każdym razem można trafić na inną obsadę. Piotr Kaźmierczak i Jakub Papuga naprzemiennie wcielają się w role Volkera lub Georga. Według reżyserki, przez zamianę ról uzyskiwane jest przeświadczenie, że ofiara może stać się katem, a kat ofiarą. W dodatku, rodzą się inne wzajemne relacje sceniczne, bo obaj aktorzy znacznie różnią się cechami fizycznymi i podejściem do tworzonych postaci.

Prapremiera "Scen myśliwskich z Dolnej Saksonii" otwiera nowy sezon w Teatrze Polskim w Poznaniu. Dyrektor Nowak zapowiada osiem przedstawień. Wśród premier pojawią się m.in. : "Myśli nowoczesnego Polaka" Romana Dmowskiego (założyciela polskiej narodowej demokracji) zrealizowane przez Grzegorza Laszuka z Komuny Warszawa, "Great Poland" Krzysztofa Szekalskiego, w reżyserii Aleksandry Jakubczak (inspirowane komediowym serialem "Little Britain") oraz -poruszający kwestię polskiego antysemityzmu - "Malowany Ptak", według Jerzego Kosińskiego w inscenizacji Mai Kleczewskiej.

W 2017 r. na scenie zaprezentowana zostanie adaptacja "Płomieni" Stanisława Brzozowskiego w reżyserii Anety Groszyńskiej-Liwień oraz powieści Kuby Wojtaszczyka "Portret trumienny" w inscenizacji Michała Kmiecika. Oceniając tę ostatnią pozycję dyr. Nowak zauważa, że "to strasznie śmieszna i okrutna książka o dwóch niekompatybilnych światach: jednym, z hipsterskimi aspiracjami, oraz drugim, z małomiasteczkowym stylem życia". Dyrektor podkreśla, że w doborze repertuaru i innych działaniach przyświeca wciąż mu napis: "Naród sobie" z frontonu teatru. Ciągle też te słowa interpretuje, jako zobowiązanie do dyskusji o wspólnocie, którą tworzymy. Na scenie i widowni znajdzie więc miejsce zarówno dla wymiany poglądów o... prawach pracowniczych w Amazon Polska, jak i zachęt dla seniorów do spędzenia czasu w kierowanej przez niego instytucji.

Teatr
Historia mężczyzny bez ręki, którą obcięło ISIS
Teatr
Nie żyje Ewa Dałkowska. Była artystką ponad podziałami
Patronat Rzeczpospolitej
Latem Warszawa oddycha komediami Teatru Capitol
Teatr
„Wyzwolenie” Klaty, Pokaz Mistrzowski XXXI Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
Teatr
Niemiecki teatr doby migracji i AfD