Trzeba tylko trochę wyobraźni, by zobaczyć, jakie zamieszanie wprowadza w pewnym domu pojawienie się nowego sprzętu. Kim jest? Co potrafi? Gdzie będzie stał? To chciałyby wiedzieć stare przedmioty, ale i sam gość.
„Jestem nowa maszyna/błyszcząca, pachnąca, solidna/do pracy chęci mam duże/lecz nie wiem, do czego służę” – śpiewa nowa. Śpiewają też i tańczą inni bohaterowie, rozwikłując jej tajemnice. Przy okazji opowiadają zabawną historię o niełatwych relacjach z innymi i poszukiwaniu swojego miejsca.
W familijnym przedstawieniu każdy znajdzie coś ciekawego. Jak zapewniają wykonawcy, dobrze bawią się na nim starsi, młodsi i najmłodsi też. Nawet dwulatki bez problemu wytrzymują 40 minut, z zainteresowaniem śledząc, co też wyczyniają odwzorowujące domowe sprzęty konstrukcje z dykty. Dowcipnie zaprojektowane, świecące rzędami żarówek, a na dodatek co i rusz zapraszające do zabawy kogoś z widowni. Trudno się nudzić.
[i]„Tajemnicza maszyna”, Teatr Czarodziejskiej Kury, Zachęta, pl. Małachowskiego 3, wstęp wolny, rezerwacje: [mail=z.dubowska@zacheta.art.pl]z.dubowska@zacheta.art.pl[/mail], tel. 022 556 96 71, niedziela (5.07), godz. 12.30[/i]