Tworząc koalicję demokratyczną po wyborach 15 października i wspólny front przeciw konserwatywnej polityce PiS, umawialiście się nie tylko na odbicie TVP i podział urzędów, ale i na coś więcej. Czas podjąć niełatwe decyzje w sprawie aborcji.
Dopóki nie zmienią się przepisy, urzędnicy, do których pary jednopłciowe zwracają się z prośbą o transkrypcję dokumentu potwierdzającego sformalizowanie związku w innym kraju, będą mieli związane ręce.
"Wyrok - w przeciwieństwie do postanowienia umarzającego – będzie miał walor ostateczności i moc powszechnie obowiązującą, dzięki czemu nawet w razie zmiany władzy ustawodawca nie będzie mógł dokonać instytucjonalizacji związków jednopłciowych" - pisze Instytut Ordo Iuris.
