Mogła stracić dach nad głową. Rzecznik ratuje frankowiczkę
Rzecznik Finansowy wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego od wyroku wydanego w sprawie frankowiczki. Jego zdaniem, rozpoznający sprawę Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie dostrzegł abuzywności zapisów umowy kredytu. Na podstawie prawomocnego orzeczenia frankowiczka o mało nie utraciła mieszkania.