Jak pisze amerykański "Newsweek" we wtorek rosyjski resort obrony opublikował nagranie, na którym widać pojazdy rosyjskiej żandarmerii wojskowej w pobliżu Manbidż - miasta, z którego wycofały się tworzone w większości przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF). Od 2011 roku Manbidż przechodził z rąk do rąk - czasowo zajmowali go dżihadyści z Daesh, w ostatnim czasie miasto kontrolowali Kurdowie. Jednak po decyzji USA o wycofaniu się z Syrii i wobec zapowiedzianej przez Turcję ofensywy, której celem miało być SDF, Kurdowie zdecydowali się wycofać z Mabidżu.