Zatrzymanie samolotu LOT. Rosjanie nie złamali przepisów

Zatrzymując kołujący na lotnisku Pułkowo w Sankt Petersburgu samolot PLL Lot Rosjanie nie złamali przepisów - orzekł polski Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Publikacja: 14.06.2021 14:00

Zatrzymanie samolotu LOT. Rosjanie nie złamali przepisów

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

Chodzi o incydent, który miał miejsce 31 maja na lotnisku Pułkowo w Sankt Petersburgu.

Rosjanie zatrzymali kołujący przed startem samolot PLL LOT i wyprowadzili z jego pokładu znanego opozycjonistę, Andrieja Piwowarowa, byłego szefa założonej przez Michaiła Chodorkowskiego krytycznej wobec Kremla organizacji "Otwarta Rosja".

Polski Urząd Lotnictwa Cywilnego nie dostrzegł w działaniach rosyjskich złamania przepisów.

Takie przypadki się zdarzają i nie są niczym nadzwyczajnym - taka jest opinia ULC. Zdaniem Urzędu działania służb lotniska nie zagroziły również bezpieczeństwu obecnych na pokładzie pasażerów.

Podobnie uważa Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która wyjaśniła, że zdarzenie nie należy do kategorii, którymi PKBWL się zajmuje.

Nie wiadomo, czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych podejmuje działania w związku z incydentem, który, zdaniem MSZ, ma związek z "rozprawą" Kremla z opozycją przed zbliżającymi się jesiennymi wyborami w Rosji.

Chodzi o incydent, który miał miejsce 31 maja na lotnisku Pułkowo w Sankt Petersburgu.

Rosjanie zatrzymali kołujący przed startem samolot PLL LOT i wyprowadzili z jego pokładu znanego opozycjonistę, Andrieja Piwowarowa, byłego szefa założonej przez Michaiła Chodorkowskiego krytycznej wobec Kremla organizacji "Otwarta Rosja".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 796
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO