Reklama
Rozwiń

Krematoria w Chinach: Bez ceremonii i bez pożegnań

W całych Chinach zakazana jest organizacja pogrzebów. Żałobnicy nie tylko zostali zamknięci w swoich domach, ale muszą również czekać na odzyskanie szczątków swoich bliskich.

Aktualizacja: 30.03.2020 08:01 Publikacja: 30.03.2020 07:44

Krematoria w Chinach: Bez ceremonii i bez pożegnań

Foto: AFP

Prochy zmarłych są teraz pod naszą opieką, ponieważ członkowie ich rodzin znajdują się w kwarantannie, albo są nieobecni i nie mogą jeszcze wrócić - mówi dyrektor krematorium w mieście Jingzhou.

- Żadne pożegnania, żadne ceremonie nie są dozwolone - dodał. 

Od 1 lutego nie można w kraju organizować pogrzebów. Decyzji nie zmieniono choć kraj zwalczył już epidemię. 

- Co zrobiliśmy, by zasłużyć na taką karę? - pytał agencję Reutersa Wang Wenjun, mieszkaniec Wuhan. Jego rodzina musiała czekać 14 dni na prochy wujka, który zmarł z powodu koronawirusa.

Przed epidemią pogrzeb poprzedzało czuwanie, które trwało do trzech dni. Obecnie szpital przeprowadza dezynfekcję, a ciało od razu trafia do krematorium.

W Chinach ogłoszono oficjalnie ponad 81 tys. przypadków zachorowań na koronawirusa. Doprowadziło to do śmierci 3300 osób.  

Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1224
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1224
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1223