Uroczysta kolacja odbędzie się w czwartek w hotelu Grand Hyatt na Manhattanie. Jej uczestnicy zasiądą do stołu późnym wieczorem, bo trwa ramadan i Mahmud Ahmadineżad może jeść dopiero po zachodzie słońca. Irański prezydent wygłosi mowę, w której poruszy kwestie „roli religii w dzisiejszym świecie” i światowego pokoju.

Cztery organizacje protestanckie, które zaprosiły Ahmadineżada, ostro skrytykował Światowy Kongres Żydów. – Ten człowiek nie jest partnerem do dialogu. Organizacje [chrześcijańskie] ośmieszyły się, umożliwiając okrutnemu dyktatorowi rzucanie inwektyw. Te grupy od dawna demonizowały Izrael, a teraz wybrały sobie na przyjaciela rasistowskiego dyktatora – powiedział szef Kongresu Ronald S. Lauder.

Prezydent Iranu przyjechał już do Nowego Jorku. Głównym celem jego wizyty jest udział w obradach Zgromadzenia Ogólnego ONZ.