Nieznane losy marokańskich żołnierzy Franco

Marokańskie centrum na rzecz pamięci zbiorowej (CMCA) domaga się od hiszpańskiego i marokańskiego rządu śledztwa w sprawie zaginięcia dziesiątek tysięcy Marokańczyków podczas hiszpańskiej wojny domowej.

Aktualizacja: 24.10.2008 19:39 Publikacja: 24.10.2008 14:14

Generał Franco

Generał Franco

Foto: Internet

Ponad 100 tysięcy Marokańczyków walczyło między 1936 a 1939 rokiem w tak zwanych korpusach „ochotniczych” u boku generała Francisca Franco przeciwko republikańskiemu rządowi w Madrycie. Większość z nich zginęło lub zniknęło bez śladu.

- Ponad 130 tysięcy Marokańczyków zostało przymusowo wcielonych do armii Franco. Większość z nich zniknęła. Ponad tysiąc tak zwanych ochotników z Libii, Syrii, Libanu i Egiptu także zaginęło bez śladu - twierdzi dyrektor CMCA Abdessalam Boutayeb, cytowany przez portal holenderskiego radia publicznego.

Jego zdaniem hiszpański rząd powinien starannie zbadać ich los oraz los tysięcy masonów, Żydów i lewicowych aktywistów, którzy także zaginęli bez śladu lub leżą w grobach zbiorowych na terenie kraju.

Tydzień temu wystosował w tej sprawie list do władz w Rabacie i Madrycie. - Nie możemy na to pozwolić, by zapomniano o marokańskich ofiarach reżimu Franco. Chcemy, by Hiszpanie zrozumieli, że większość tych, którzy walczyli razem z falangistami, nie robiło tego dobrowolnie. Zostali do tego zmuszeni. Hiszpanie widzą w nich zbrodniarzy. Niesłusznie. Oni są w rzeczywistości ofiarami — uważa Boutayeb.

Większości Hiszpanów marokańskie oddziały Franco kojarzą się z brutalnymi mordami na ludności cywilnej. Zdaniem znanej hiszpańskiej historyk Marii Rozy de Madriagi „Marokańczycy byli szczególnie brutalni”: - Franco używał ich do terroryzowania komunistów i ich rodzin. Mordowali każdego, kogo spotykali po drodze, także kobiety i dzieci. Między innymi w Madrycie i Toledo.

Organizacja CMCA liczy, że w rehabilitacji marokańskich „ochotników” pomoże debata wywołana przez hiszpańskiego sędziego Baltasara Garzona. Sędzia zapowiedział, że chce ścigać jeszcze żyjących uczestników reżimu Franco za „zbrodnie przeciwko ludzkości”. Nakazał otwarcie mogił zbiorowych w 19 miejscowościach. Oświadczył, że „w obliczu zbrodni przeciwko ludzkości”, jaką była „systematyczna likwidacja” dziesiątek tysięcy republikanów w latach wojny domowej (1936 – 1939) i po jej zakończeniu, amnestię, którą ogłoszono w 1977 roku, trzeba uznać za nieważną.

- My też tego chcemy. Świat musi poznać całą prawdę - podkreśla szef CMCA. Odkrycie prawdy to jednak nie jedyna motywacja Marokańczyków. Socjalistyczny rząd José Zapatero przeforsował rok temu ustawę o pamięci historycznej, której celem jest rehabilitacja republikanów. Ustawa, której kategorycznie sprzeciwiała się prawicowa opozycja, pozwala ofiarom prześladowań ubiegać się o status pokrzywdzonego.

Ten status mogłoby otrzymać także tysiące Marokańczyków.

Ponad 100 tysięcy Marokańczyków walczyło między 1936 a 1939 rokiem w tak zwanych korpusach „ochotniczych” u boku generała Francisca Franco przeciwko republikańskiemu rządowi w Madrycie. Większość z nich zginęło lub zniknęło bez śladu.

- Ponad 130 tysięcy Marokańczyków zostało przymusowo wcielonych do armii Franco. Większość z nich zniknęła. Ponad tysiąc tak zwanych ochotników z Libii, Syrii, Libanu i Egiptu także zaginęło bez śladu - twierdzi dyrektor CMCA Abdessalam Boutayeb, cytowany przez portal holenderskiego radia publicznego.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022