To kluczowe stanowisko miał początkowo objąć Tom Daschle. Były przywódca demokratów w Senacie wycofał się jednak, gdy wyszło na jaw, że ma zaległości podatkowe sięgające 128 tysięcy dolarów.Według pani Sebelius powodem jej kłopotów było błędne dokonanie odpisów podatkowych przez trzy lata z rzędu.