Filipiny powstrzymały lekarzy, pielęgniarki, medyków i innych pracowników służby zdrowia przed wyjazdem za granicę.

Władze tłumaczą, że personel jest potrzebny na miejscu, aby sprostać zagrożeniu rozprzestrzenienia się koronawirusa.

Decyzja w tej sprawie została wydana już 2 kwietnia, jednak dopiero w piątek oficjalnie o tym poinformowano. Priorytetem władz jest "skupienie zasobów ludzkich na krajowym systemie opieki zdrowotnej".

Zakaz wyjazdu będzie obowiązywał do czasu zakończenia stanu wyjątkowego na Filipinach i zniesienia przez kraje, które zatrudniają personel medyczny, ograniczeń w podróżowaniu.

Do piątku na Filipinach odnotowano 4195 przypadków zachorowań. Zmarło 221 osób.