– Szacunek wobec innych jest podstawą pokojowego współżycia – zaznaczyła kanclerz na wiecu przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w Görlitz. W tym mieście, leżącym przy granicy z Polską, Narodowo-Demokratyczna Partia Niemiec (NPD) postanowiła zagrać przed wyborami na antypolskich nastrojach. Spotkało się to jednak ze sprzeciwem wielu mieszkańców. Pod nagłówkiem „Jesteśmy przeciwko antypolskiej nagonce!” gazeta „Sächsische Zeitung” opublikowała zdjęcia ponad 120 ludzi, których oburzyły plakaty wyborcze NPD. Akcję gazety wsparły partie polityczne, a jeden ze związków zawodowych rozpoczął zbieranie podpisów pod apelem do władz miasta o usunięcie plakatów. „Sächsische Zeitung” zaapelowała też o wsparcie dla protestu do kanclerz Merkel.
Polityk CDU Stephan Meyer złożył wcześniej do prokuratury skargę w sprawie kampanii NPD, zarzucając jej podżeganie do nienawiści narodowej. Prokuratura uznała jednak, że rozwieszenia plakatów ekstremistów nie można uznać za przestępstwo. W ostatnich wyborach do Bundestagu NPD zdobyła zaledwie 1,6 proc. głosów.