Kaddafi broni „sprawiedliwej” dyktatury

Historyczna wizyta w Rzymie. Libijski dyktator Muammar Kaddafi bronił Korei Północnej, Iranu i Saddama Husajna

Aktualizacja: 11.06.2009 21:31 Publikacja: 11.06.2009 21:28

Muammar Kaddafi

Muammar Kaddafi

Foto: AFP

Kaddafi w pierwszą oficjalną podróż do Włoch od czasu, gdy jego agenci w 1988 roku wysadzili samolot PanAm nad Lockerby w Szkocji, wyruszył z wielkim rozmachem. Delegacja libijska licząca 400 osób, w tym kilkanaście pięknych amazonek z żeńskiej straży przybocznej, przybyła trzema samolotami. W środę na rzymskim lotnisku wojskowym Ciampino pojawił się w imponującym mundurze, który zdaniem włoskich komentatorów musiał wzbudzić zazdrość dyrektorów operetek, a nawet Michaela Jacksona.

Jako żywy wyrzut sumienia Kaddafi przywiózł ze sobą syna Omara Mukhtara – powieszonego przez Włochów w 1931 roku bohatera antywłoskiej partyzantki czasów kolonialnych.

Wizyta jest ukoronowaniem układu o przyjaźni i współpracy podpisanego między Włochami a Libią w Bengasi we wrześniu 2008 roku. Włosi kupili sobie libijską przyjaźń, a przede wszystkim dostawy ropy i gazu za 5 mld euro. Przez 25 lat będą inwestować w libijską infrastrukturę po 200 mln euro rocznie i wybudują autostradę wzdłuż wybrzeża do Egiptu. Wszystko w ramach odszkodowań za winy kolonialne.

Włochy kolonizowały tereny dzisiejszej Libii w latach 1911 – 1943, mordując 150 tys. mieszkańców. Drugie tyle zamknięto w obozach koncentracyjnych. W 1939 r. włoscy kolonizatorzy stanowili 13 proc. ludności.

Kaddafi, który doszedł do władzy w wyniku zamachu stanu w 1969 r., rok później wyrzucił z kraju 20 tys. mieszkających tam Włochów. Wspierał skierowane przeciw Zachodowi i Izraelowi akcje terrorystyczne i sponsorowane przez ZSRR „ruchy narodowowyzwoleńcze”. Sankcje nałożone na Libię po zamachu nad Lockerby zdjęto, gdy wypłaciła odszkodowanie rodzinom ofiar i w 2003 r. zrezygnowała z ambicji posiadania broni jądrowej.

Wizyta wywołała głośne protesty. W efekcie Kaddafi, jako niegodny występowania w auli Senatu, przemówił w Palazzo Giustiniani. Wypomniał zbrodnie kolonializmu i zaatakował politykę Zachodu, zwłaszcza USA, wobec Iraku, Iranu, Afganistanu i Korei Północnej. Stwierdził, że każdy kraj ma prawo wyboru swoich władców, więc jeśli Korea Płn. wybrała komunizm, a Afganistan czy Iran chcą – jak Watykan – być państwami religijnymi, to nikomu nic do tego.

– USA, mordując Saddama, otworzyły w Iraku drzwi al Kaidzie – powiedział, by dodać, że „w niektórych krajach, np. w Afryce, mieszkańcom dżungli i pustyni obce są partie polityczne i wybory. Wolą dobrego dyktatora, który o nich dba”. Potępił terroryzm, ale stwierdził, że terrorystami są też państwa posiadające broń atomową, a ekipę prezydenta Ronalda Reagana za zbombardowanie Libii w 1986 r. porównał z al Kaidą.

Gdy przyjechał na uniwersytet La Sapienza po doktorat honoris causa, przywitały go okrzyki: „Morderca”, i transparenty: „Laurea horroris causa”.

Kaddafi w pierwszą oficjalną podróż do Włoch od czasu, gdy jego agenci w 1988 roku wysadzili samolot PanAm nad Lockerby w Szkocji, wyruszył z wielkim rozmachem. Delegacja libijska licząca 400 osób, w tym kilkanaście pięknych amazonek z żeńskiej straży przybocznej, przybyła trzema samolotami. W środę na rzymskim lotnisku wojskowym Ciampino pojawił się w imponującym mundurze, który zdaniem włoskich komentatorów musiał wzbudzić zazdrość dyrektorów operetek, a nawet Michaela Jacksona.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019