Oznacza to, że do 27 kwietnia w Nowej Zelandii obowiązywać będą ograniczenia w swobodzie poruszania się po kraju: mieszkańcy mogą opuszczać domy tylko po to, by udać się do pracy, do lekarza lub na zakupy produktów spożywczych.
Rząd Nowej Zelandii przedłuża kwarantannę mimo stosunkowo niewielkiej liczby zakażeń wykrywanych w kraju w ostatnich tygodniach. W ciągu ostatniej doby w kraju wykryto dziewięć nowych zakażeń, łącznie od początku epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 wykryto w Nowej Zelandii u 1440 osób. Na COVID-19 zmarło w tym kraju 12 osób, 974 powróciły do zdrowia.
Premier Ardern chwaliła Nowozelandczyków za to, że udało im się to "co udało się niewielu państwom świata" - powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
- Zatrzymaliśmy falę zniszczenia - stwierdziła.