Jak Polański radzi sobie w celi

Życie za kratkami. Przywykły do luksusów reżyser musi się zadowolić pięcioma frankami dziennie i ciasną celą.

Publikacja: 30.09.2009 21:08

Jak Polański radzi sobie w celi

Foto: AFP

Szwajcarska prasa opisała warunki, w jakich Roman Polański przebywa w areszcie. Słynny reżyser traktowany jest jak każdy inny zatrzymany. Dostał standardową celę, w której oprócz pryczy znajduje się stół, szafka, umywalka, toaleta i telewizor z kablówką. Nie ma dostępu do Internetu ani telefonu komórkowego.

Ze światem może komunikować się tylko za pośrednictwem telefonu stacjonarnego – przysługuje mu niewielka liczba połączeń – a raz w tygodniu prawo do widzenia z żoną, aktorką Emmanuelle Sei- gner. Pierwsze, godzinne spotkanie odbyło się w poniedziałek.

Jak pisze dziennik „Le Matin”, 76-letniemu reżyserowi wydano więzienny dres, ale – jak powiedziała „Rz” jedna z osób, które widziały Polańskiego – nosi on ubranie, w którym go aresztowano. Reżyser ma prawo do godzinnego spaceru dziennie. Celę opuszcza również, by udać się do stołówki na obiad.

Śniadanie – kawa, chleb, masło i dżem – przynoszone jest do celi. Podobnie kolacja, która składa się z chleba i sera. Inne produkty może kupić za kieszonkowe: 5 franków (około 13 zł) dziennie. Jeżeli chciałby mieć więcej pieniędzy, musiałby wraz z innymi osadzonymi sklejać koperty lub kartonowe pudełka.

Władze na prośbę Romana Polańskiego nie podały do publicznej wiadomości, w którym więzieniu się znajduje. Według agencji AFP chodzi o jeden dziewięciu zakładów karnych znajdujących się w kantonie Zurych.

W zakładzie odwiedzili go polscy dyplomaci. – Podczas rozmowy pan Roman Polański wyraził wielkie zadowolenie z powodu wsparcia, jakiego udziela mu Polska – powiedział „Rz” konsul Marek Wieruszewski, który rozmawiał z reżyserem.

– Zapewnił nas, że jest właściwie traktowany przez Szwajcarów. Nie skarżył się na panujące w więzieniu warunki – dodał polski dyplomata.

Spartańskie warunki życia w celi muszą być jednak dla Polańskiego uciążliwe. Zachodnia prasa rozpisuje się o „zamiłowaniu do komfortu” polskiego reżysera. Gazety publikują zdjęcia jego luksusowego penthouse’u w Paryżu i górskiej willi w Szwajcarii. Przypominają o częstych podróżach po Europie, podczas których zatrzymywał się w najznakomitszych hotelach i jadał w najlepszych restauracjach.

Na razie Polański musi o tym wszystkim zapomnieć na długie tygodnie. Tyle zajmie rozpatrzenie wniosku ekstradycyjnego z USA. Reżyser ścigany jest w tym kraju za uprawianie seksu z 13-letnią dziewczynką w 1977 roku.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021