Nikt nie wie, czy następny będzie bin Laden

– Aresztowanie mułły Ghaniego może mieć wielki wpływ na wojnę z talibami – mówi „Rz” Brian Katulis z Center for American Progress

Publikacja: 17.02.2010 20:26

Brian Katulis

Brian Katulis

Foto: rp.pl

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/435419.html]Wideo komentarz[/link][/b][/wyimek]

[b]Rz: W Karaczi w ręce pakistańskich służb wpadł mułła Abdul Ghani Baradar, najwyższy rangą przywódca talibów schwytany po rozpoczęciu wojny w Afganistanie w 2001 roku. Jak duży wpływ będzie to miało na losy afgańskiej operacji?[/b]

Brian Katulis: Może się nawet okazać punktem zwrotnym wojny. Ten człowiek odgrywał bowiem wśród talibów kluczową rolę. Trzeba pamiętać, że nad nim był już tylko mułła Omar. Fakt, że znalazł się w areszcie, to z pewnością poważny cios dla rebeliantów, zwłaszcza z perspektywy bojowników na niskim i średnim szczeblu. Na razie musimy jednak poczekać i zobaczyć, jak rebelianci zareagują na to zatrzymanie i czy zdołają szybko zastąpić go kimś innym. Wiemy, że niektóre pakistańskie grupy talibów po tego typu zatrzymaniach miały poważne kłopoty ze znalezieniem nowego dowódcy.

[b]Jego aresztowanie pomoże przekonać talibów do porzucenia broni i rozpoczęcia współpracy z nowymi władzami Afganistanu?[/b]

Tak, chociaż ten wpływ zależy między innymi od postępu negocjacji, które toczą się już przecież od pewnego czasu. Sądzę więc, że odpowiedzi na to pytanie nie poznamy szybciej niż w ciągu kilku miesięcy. Sytuacja w Afganistanie wciąż jest bowiem bardzo dynamiczna i nie wiadomo, którą drogę wybiorą talibowie. Właśnie dlatego nie można jasno przewidzieć, czy zatrzymanie mułły Abdula Ghaniego rzeczywiście doprowadzi do przełomu. Wiem, że wielu dziennikarzy już chciałoby wyciągać ostateczne wnioski, ale na razie nie można odpowiedzialnie tego zrobić.

[b]To chyba jednak znak, że USA zdołały wreszcie przekonać Pakistan do współpracy w kwestii Afganistanu, sugerując, że jeśli pakistańskie władze nie zaczną robić porządku z afgańskimi talibami na swojej ziemi, to do akcji wkroczą wojska amerykańskie?[/b]

Jeśli wkrótce dojdzie do kolejnych aresztowań, to odpowiedź będzie brzmieć twierdząco. W Pakistanie są przecież jeszcze takie osoby jak Gulbuddin Hekmatjar czy przywódcy innych grup rebeliantów, którzy dotąd otrzymywali wsparcie od pakistańskich władz.

[b]Czy możemy się spodziewać, że uda się pojmać na przykład mułłę Omara czy samego Osamę bin Ladena?[/b]

Tego nikt nie wie. Oczywiście wszyscy mają na to nadzieję, ale w tej chwili wyjątkowo trudno powiedzieć, czy mułła Abdul Ghani rzeczywiście może doprowadzić do pojmania kolejnych liderów.

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/435419.html]Wideo komentarz[/link][/b][/wyimek]

[b]Rz: W Karaczi w ręce pakistańskich służb wpadł mułła Abdul Ghani Baradar, najwyższy rangą przywódca talibów schwytany po rozpoczęciu wojny w Afganistanie w 2001 roku. Jak duży wpływ będzie to miało na losy afgańskiej operacji?[/b]

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021