70 lat temu, 9 sierpnia 1942 roku, rozpoczęła się aliancka próba zaopatrzenia Malty (operacja Pedestal).
Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
, z dodatku "Bitwy i wyprawy morskie"
W momencie wybuchu wojny Malta ze względu na brak nowoczesnej artylerii przeciwlotniczej, silnego lotnictwa oraz odpowiednio zabezpieczonego portu wojennego była bazą drugiej kategorii. Znacznie ważniejsze dla brytyjskich sztabowców były Gibraltar (umożliwiał kontrolę wejścia na Morze Śródziemne, a potem blokował współdziałanie floty niemieckiej i włoskiej) oraz Aleksandria, strzegąca szlaku ku Kanałowi Sueskiemu i dalej na Ocean Indyjski. Gdy Włosi 10 czerwca 1940 roku przystąpili do wojny przeciwko aliantom, położona 75 km od Sycylii i 240 km od włoskiej wówczas Libii Malta stała się naturalnym celem.
Już 11 czerwca wyspę pierwszy raz zaatakowało włoskie lotnictwo – bomby spadły na zatokę Grand Harbour – kotwicowisko portu Valetta, lotnisko RAF w Hal Far oraz bazę wodnosamolotów w Kalafranie. Zginęło kilkanaście osób, a ponad 100 zostało rannych – w większości cywile. W tym czasie w Hal Far stacjonowała eskadra przestarzałych myśliwców (tylko trzy z czterech maszyn były zdolne do lotu) Gloster Sea Gladiator, które przez kilkanaście kolejnych dni odpierały włoskie naloty i zestrzeliły lub uszkodziły aż 37 bombowców. 22 czerwca na Malcie wylądowały cztery hurricane'y, aby uzupełnić paliwo przed dalszym lotem do Afryki, lecz zostały włączone do obrony powietrznej wyspy. Od tego momentu Włosi ponosili coraz większe straty. 2 sierpnia przybyło 12 kolejnych huarricane'ów z lotniskowca HMS „Argus". Dzięki temu Brytyjczycy odzyskali przewagę na maltańskim niebie.