Wiktor Romaniuk kandydował w Obuchowie pod Kijowem. Tamtejsza komisja okręgowa nie uznała niemal 30 tysięcy głosów oddanych w prawie 30 lokalach wyborczych, co stanowi aż 1/3 głosów oddanych w okręgu. Dzięki działaniom komisji można było ogłosić zwycięstwo kandydatki rządzącej Partii Regionów Tetiany Zasuchy.

Wiktor Romaniuk i inni kandydaci domagają się ponownego przeliczenia głosów bądź  ogłoszenia rezultatu przez Centralną Komisję Wyborczą na podstawie protokołów z poszczególnych lokali wyborczych, a nie na podstawie danych komisji okręgowej.

Zjednoczona Opozycja, w skład której wchodzi Ojczyzna Julii Tymoszenko, wznowiła rozmowy z innymi siłami opozycyjnymi, Swobodą i Uderzeniem Witalija Kliczki na temat ogłoszenia przedterminowych wyborów. Aby to się udało z mandatów w nowym parlamencie musieliby zrezygnować wszyscy oponenci władz, którzy startowali w wyborach 28 października.