Zapowiedział to podczas wywiadu w CBS Jeff Bezos, szef amerykańskiego giganta handlu internetowego. Zaprezentowano nawet prototyp takiej maszyny (na zdjęciu). Ma się nazywać „octocopter".
Bezos nie ma wątpliwości, że małe bezzałogowce zrewolucjonizują system dostaw i staną się tak samo powszechne, jak dziś samochody firm kurierskich. - To wygląda, jak science fiction, ale nim nie jest – twierdzi Bezos.
Wedle jego zapowiedzi dzięki usłudze Amazona "Prime Air" zamówiony towar ma docierać do klienta w ciągu pół godziny, jeśli tylko nie będzie cięższy niż 2,3 kg. Według statystyk firmy tego typu lekkie przesyłki stanowią ponad trzy czwarte wszystkich zamówień.
Bezos zapowiedział, że usługa ma być dostępna w ciągu kolejnych czterech, góra pięciu lat.
Amazon nie jest jednak pierwszym, który wprowadza taki system. W Chinach bezzałogowce już dostarczają niewielkie przesyłki użytkownikom portalu Weibo. Są tak precyzyjne i stabilne, że można dzięki nim przetransportować np. tort urodzinowy.