- Rosja nie będzie ingerowała w wewnętrzne sprawy Ukrainy i zachowuje neutralną pozycję - powiedział tuż po naradzie doradca rosyjskiego prezydenta Jurij Uszakow. – Nie oznacza to, że nie mamy tam (na Ukrainie) swoich przedstawicieli. Mamy ich na najwyższym szczeblu – dodaje Uszakow.
Wśród obecnych na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa był premier Dmitrij Miedwiediew, szef prezydenckiej administracji Siergiej Iwanow, przewodniczące Dumy Państwowej Walentina Matwijenko i Siergiej Naryszkin, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew, minister obrony Siergiej Szojgu, szef resortu spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Bortnikow i inny najważniejsi przedstawiciele rosyjskiego aparatu władzy.
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Z oficjalnego komentarza na stronie Kremla wynika niewiele. – Uczestnicy spotkania przeprowadzili konsultacje w sprawie sytuacji na Ukrainie. Członkowie Rady Bezpieczeństwa odnieśli się również do sytuacji w Syrii oraz omówili kwestie związane z nadchodzącymi zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Soczi – oświadczyła administracja rosyjskiego prezydenta.
Tuż po szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, podczas którego prezydent Janukowycz zrezygnował z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, Rosja zaproponowała spotkanie trójstronne w formacie Ukraina-UE-Rosja. Wtedy władze unijne w Brukseli nie zgodziły się na taki scenariusz. Dziś Bruksela proponuje rozmowy dwustronne bez udziału Kijowa. Potwierdzają to słowa przedstawiciela Unii Europejskiej w Rosji Vygaudas Uszackas, który zapowiedział rosyjsko-unijne posiedzenie ws. Ukrainy. – Sytuacja na Ukrainie zostanie omówiona na szczycie UE-Rosja w Brukseli 28 stycznia – cytuje Uszackasa rosyjska agencja Itar-Tass. – Mamy z Rosją ewidentną różnicę zdań w tej sprawie – mówi dyplomata.
Mimo to z Moskwy już dochodzą sygnały, że do wspólnego rosyjsko-unijnego programu ws. Ukrainy prawdopodobnie nie dojdzie. – Rosja nie zamierza przygotowywać z Unią Europejską wspólnego programu dotyczącego uregulowania sytuacji na Ukrainie – ogłosił Uszakow.