Putin był dziś gościem forum medialnego w Sankt Petersburgu, gdzie mówił o znaczeniu internetu dla bezpieczeństwa Rosji. Jak zaznaczył, Rosja musi walczyć o swoje interesy w sieci, bo internet jest obecnie zdominowany przez Stany Zjednoczone: to przez serwery w USA przechodzi większość danych transmitowanych przez sieć i "wszystko jest tam kontrolowane". Dodał również, że internet powstał jako projekt CIA i nadal jest w taki sposób rozwijany.
Właśnie dlatego, mówił Putin, rosyjski parlament uchwalił nowe prawo nakazujące rosyjskim portalom społecznościowym przechowywanie danych co najmniej przez sześć miesięcy i czynienie tego wyłącznie na serwerach zlokalizowanych na terytorium Rosji.
Prezydent wskazał też na rosnące możliwości rosyjskich przedsiębiorstw internetowych, które mają coraz lepiej konkurować z zachodnimi firmami, ale też bezpieczeństwa Rosji. Wymienił w tym kontekście rosyjską wyszukiwarkę Yandex oraz przejętą niedawno przez biznesmenów związanych z Kremlem sieć społecznościową Vkontakte, które wcielają obecnie projekty mające zwiększyć bezpieczeństwo informacyjne kraju. Radził także gościom forum, by korzystając z internetu nie używali wyszukiwarki Google, zastępując ją raczej rosyjskim Yandeksem.
- Nasze firmy nie miały dotychczas środków na takie inwestycje, ale teraz się pojawiają - powiedział Putin, wyrażając nadzieję, że internet w Rosji będzie rozwijał się w szybkim tempie i będzie strzegł rosyjskich interesów.
Michał Boni obiecuje pomoc Ukrainie. W cyfryzacji