Władze ostrzegają, że bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, ponieważ jest ponad 70 rannych, a kilku w stanie krytycznym. Wśród ofiar są kobiety i dzieci.
Szef policji w prowincji Pendżab Mushtaq Sukhera powiedział, że służby dysponowały z wyprzedzeniem informacjami o możliwym zamachu.
Do tej pory nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za ten atak.
Ładunek wybuchowy został zdetonowany zaraz po zakończeniu uroczystości w Wagah, która każdego dnia przyciąga po obu stronach granicy tysiące Pakistańczyków i Indusów. Ceremonię, uważaną za przejaw rywalizacji między dwiema nuklearnymi potęgami, rozpoczyna wielobarwna parada wojskowa po obu stronach granicy, a kończy przed zachodem słońca uroczyste skoordynowane opuszczenie flag obu krajów i zamknięcie granicy.
Do ataku doszło, gdy między Pakistanem a Indiami dochodzi do nasilenia ataków na tle konfliktu o Kaszmir.