Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostrzegła w środę Węgry, że muszą uchylić przepisy, które zakazują szkołom używania materiałów postrzeganych jako promujące homoseksualizm i zmianę płci, albo Budapeszt zmierzy się z przepisami prawa wspólnoty.

W odpowiedzi szef sztabu premiera Orbana stwierdził, że działania podejmowane prze Brukselę są daremne, ponieważ rząd nie zamierza wycofywać się z proponowanych zmian.

Przywódcy UE skrytykowali premiera Węgier za proponowane przepisy. Dyskusja na ten temat odbyła się  za zamkniętymi drzwiami w zeszłym miesiącu, a premier Holandii Mark Rutte powiedział Budapesztowi, że musi szanować wartości UE w zakresie tolerancji lub opuścić wspólnotę.

- Homoseksualizm jest utożsamiany z pornografią. Ten akt prawny wykorzystuje ochronę dzieci jako pretekst do dyskryminacji ludzi z powodu ich orientacji seksualnej - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Komisja może wszcząć nową procedurę prawną przeciwko Węgrom w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości lub skorzystać z nowego mechanizmu mającego na celu ochronę praworządności poprzez zamrożenie finansowania dla krajów naruszających standardy demokratyczne.

Orban, którego w przyszłym roku czekają wybory, powiedział, że ustawa ma na celu ochronę dzieci i nie dyskryminuje mniejszości seksualnych.