"Tak, żyję. Nigdy nie myślałem, że będę musiał to napisać w sieci" - oświadczył na Twitterze Petr Pavel. Przekazał, że ktoś rozpowszechnia w internecie fałszywą kopię jego witryny, podszywając się pod jego rzecznika prasowego i ogłaszając fałszywą informację o jego śmierci.
"Antykampania osiągnęła nowe dno" - ocenił Pavel, apelując, by w wyborach powiedzieć temu stanowcze "nie". Kandydat zaapelował o rozpowszechnienie informacji, że żyje, by prawda zwyciężyła. W kolejnym wpisie emerytowany generał poinformował, że sprawą rozsyłania nieprawdziwych informacji o jego zgonie zajmuje się już czeska policja.
Czytaj więcej
Emerytowany generał Petr Pavel, faworyt czeskich wyborów prezydenckich (w II turze zmierzy się w...
Do sprawy odniósł się także Andrej Babiš, były premier, który zmierzy się z Pavlem w drugiej turze wyborów prezydenckich.