Odpowiedź ta padła w kontekście pytania o to, jak kandydat na fotel prezydenta największego mocarstwa świata rozwiązałby kryzys imigracyjny w Aleppo.
- Gdzie? - spytał Gary Johnson.
- W Aleppo - powtórzył prowadzący wywiad Mike Barnicle.
- Co to jest Aleppo? - dopytywał kandydat.
- Pan żartuje? - upewniał się dziennikarz.