Jak informuje France24, ze względu na epidemię koronawrusa, władze Marsylii nie udzieliły zgody na organizację balu karnawałowego. Mimo to, w dzielnicy La Plaine na zabytkowym placu Jean-Jauresa pojawiły się tysiące osób. Część uczestników wydarzenia nie miała zasłoniętych ust oraz nosa maseczkami medycznymi, a maskami karnawałowymi.

Ostatecznie policja rozproszyła zgromadzenie w Starym Porcie, gdzie doszli uczestnicy wydarzenia. Podczas interwencji funkcjonariusze zatrzymali siedem osób.

Choć w Marsylii nie wprowadzono lockdownu, obowiązują tam ograniczenia takie jak zakaz zgromadzeń i obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej.