Główny rabin Rzymu Riccardo di Segni, szef Związku Gmin Żydowskich Renzo Gattegna i przewodniczący gminy rzymskiej Riccardo Pacifici wydali wspólny komunikat. Przypominają w nim, że gdy 16 października 1943 r. ponad tysiąc włoskich Żydów wywieziono do Auschwitz, Pius XII milczał.

Żydowscy liderzy podkreślili, że ich ocena postawy papieża czasu wojny pozostaje negatywna, i skrytykowali Watykan za to, że nie udostępnił jeszcze mieszanej komisji żydowsko-katolickiej dokumentów z tego okresu. Zaznaczają, że nie chcą ingerować w sprawy Kościoła, ale obawiają się, że dekret Benedykta XVI jest ostateczną oceną postawy Piusa XII. Emerytowana przewodnicząca Związku Gmin Żydowskich Tullia Zevi powiedziała, że lepiej byłoby najpierw udostępnić wszystkie watykańskie dokumenty dotyczące kontrowersyjnej sprawy. Rabin di Segni w wypowiedziach dla włoskich mediów wyraził jednak obawę, że decyzja papieża odbije się negatywnie na stosunkach Watykanu z Izraelem.

Prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych abp Angelo Amato podkreślił, że właśnie ze względu na zastrzeżenia Żydów papież wstrzymywał się przed podpisaniem dekretu przez dwa i pół roku. W tym czasie kazał przedłożyć sobie wszystkie dokumenty, również te nieudostępnione komisji. I dopiero wtedy podjął decyzję.

Włoskie media przypominają, że „czarną legendę” Piusa XII sfabrykowały sowieckie służby specjalne, by zrewanżować mu się za antykomunizm, a decyzję papieża nazywają nieoczekiwaną i odważną. Nestor włoskich watykanistów Luigi Accattoli napisał, że papież nie dał się zastraszyć. Dziennik włoskich biskupów „Avvenire” stwierdził zaś, że Benedykt XVI podpisał równocześnie dekrety w sprawie „dwóch gigantów wiary XX wieku – Jana Pawła II i Piusa XII”.