Wreszcie ciężkie czasy dla unikających podatków

Po latach przymykania oczu na oszustwa podatkowe greckich milionerów rząd poczuł się nagle zmuszony do działania

Aktualizacja: 07.01.2013 01:39 Publikacja: 07.01.2013 01:37

Wreszcie ciężkie czasy dla unikających podatków

Foto: ROL

Dwadzieścia lat więzienia grozi George Papaconstantinou, byłemu ministrowi finansów Grecji, który usunąć miał nazwiska członków swej rodziny z listy podejrzanych o dokonanie oszustw podatkowych. Papaconstantinou został kilka dni temu pozbawiony członkostwa w centrolewicowym ugrupowaniu PASOK , w przyszłym tygodniu utraci zapewne immunitet poselski. Trwają też przygotowania do utworzenia specjalnej komisji śledczej parlamentu, której zadaniem będzie wyjaśnienie kto, kiedy i ile ulokował na tajnych kontach zagranicznych.

Tak wygląda nowy rozdział greckiej tragedii, który potwierdza jedynie wszystko to, co o kraju tym już napisano w kontekście fałszowania danych finansowych i gospodarczych, manipulacji funduszami unijnymi, korupcji i nepotyzmu. Rząd Antonisa Samarasa zapewnia, że to przeszłość, obiecując, iż  dobierze się do skóry oszustom podatkowym.

Czyni to w sytuacji, gdy okazało się, iż w minionym roku zebrano zaledwie połowę z zaplanowanych wpływów z tytułu podatku dochodowego od najbogatszych obywateli, a więc 983 mln euro ze spodziewanych 2 mld. Zdecydowanie bardziej szokująca jest informacja, że w całym roku skontrolowano zeznania podatkowe zaledwie 500 osób o najwyższych dochodach. A zakładano, że kontroli takich będzie co najmniej 1,3 tys. – Rodzi się podejrzenie, że rząd przymyka oczy na oszustwa podatkowe – mówi „Rz" Gerasimos Soldatos, politolog.

Okazuje się, że oszustwa te były jedną z zasadniczych przyczyn bankructwa Grecji. Jak wyliczyła grupa specjalistów z University of California, nawet 50 proc. deficytu budżetowego Grecji w 2008 roku można byłoby wyeliminować, gdyby najbogatsi Grecy płacili swe podatki. To, że tego nie czynili, było tajemnicą poliszynela.

Podejrzany obecnie były minister Papaconstantinou otrzymał do rąk własnych trzy lata temu dowód w postaci dyskietki z nazwiskami dwóch tysięcy obywateli Grecji, którzy lokowali miliony w szwajcarskiej filii banku HSBC. Dyskietkę przekazała Christine Lagarde, ówczesna szefowa francuskiego resortu finansów, który kupił wykradzione z banku dane. Minister Papaconstantinou jako pierwszy przeglądnął zawartość dyskietki i usunął z niej kilka nazwisk, członków swej rodziny.

Greckie władze otrzymały właśnie z Paryża nową kopię tzw. listy Lagarde. Są na niej nazwiska wymazane najprawdopodobniej przez byłego ministra. Co więcej, udostępnił on zaledwie dwadzieścia nazwisk z listy organom kontroli podatkowej. Tłumaczy obecnie, że podyktowane to było troską o zachowanie tajemnicy. Mało kto wierzy w tego rodzaju wyjaśnienia.

– Skandal wybuchł w chwili, gdy obywatele Grecji zmuszeni są do niespotykanych do tej pory wyrzeczeń – przypomina dziennik „Kathimerini" pisząc, że już w tym miesiącu emerytury będą niższe o 5-20 proc. To wynik przyjętych w grudniu drastycznych cięć budżetowych, co było warunkiem otrzymania przez Ateny kolejnego zastrzyku finansowego od międzynarodowych wierzycieli. Skutki oszczędności docierać będą do obywateli stopniowo w najbliższych miesiącach. – Należy się spodziewać wybuchu niezadowolenia społecznego, kolejnej fali strajków i protestów – zapewnia Gerasimos Soldatos. Jest przekonany, że sprawa ministra Papaconstantinou oraz nagłośnienie tematu oszustw podatkowych wywoła dodatkową frustrację w społeczeństwie. Także dlatego, że wyprowadzone z Grecji pieniądze są już stracone dla fiskusa.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019