W pierwszym przypadku chodzi o zabójstwo Valerii Matulaj oskarżonej w 1962 r. – na podstawie sfałszowanych zarzutów – o „zdradę państwa”. Mimo zaawansowanego raka została skazana na dwa lata więzienia i zakatowana przez SzTB podczas odbywania wyroku.

Kolejne dwa przypadki dotyczą księży. Chodzi o zabójstwo księdza Milana Gona, który po wyroku w 1979 r. został skierowany do tzw. obozu resocjalizacji (zmarł na skutek pobicia), oraz o brutalne morderstwo księdza Sztefana Polaka na plebanii w Borovicach w 1987 r., gdy duchowny odmówił współpracy z bezpieką.

Prokuratura zajmie się też sprawą zabójstwa Floriana Gaala, który, podczas przesłuchania w Bratysławie w 1952 r., został wyrzucony przez funkcjonariuszy SzTB z okna trzeciego piętra budynku bezpieki. – Nie wiemy, czy oprawcy poniosą odpowiedzialność. Ale zbrodnie reżimu komunistycznego nie mogą zostać przedawnione – oznajmił Ivan Petrański.Wykorzystał on materiały zawarte w teczkach personalnych agentów służb bezpieczeństwa. Petrański skrytykował przy okazji urzędników MSW, którzy „ociągają się z odesłaniem do UPN komunistycznych archiwów, w tym ponad 500 teczek personalnych byłych funkcjonariuszy SzTB”. Petrański ujawnił, że wkrótce UPN zażąda od prokuratury oskarżenia byłych funkcjonariuszy straży granicznej, którzy zabijali uciekinierów. Podczas prób ucieczek do Austrii i Niemiec zginęło 280 osób, w tym 31 Polaków. Ofiary zostały zastrzelone lub porażone prądem. Andrzej Niewiadowski z Bratysławy