Zapis przemycono w projekcie niewiążącego raportu na temat praw dzieci. Wśród zaleceń dotyczących walki z przemocą wobec dzieci, pedofilią i pornografią dziecięcą w Internecie znalazło się sformułowanie, że PE „wzywa państwa członkowskie do wprowadzenia zakazu noszenia chust oraz hidżabów przynajmniej w szkołach podstawowych, aby umocnić prawo do bycia dzieckiem oraz zapewnić w późniejszym czasie prawdziwą i niewymuszoną wolność wyboru”.

– W tej sprawie nie było żadnej dyscypliny. Każdy głosował zgodnie z własnym uznaniem – mówi „Rz” Urszula Gacek z PO. Jak tłumaczy, sama poparła zapis o chustach w trosce o prawa muzułmańskich dziewczynek, które z powodu stroju są dyskryminowane przez rówieśników. – Zakaz noszenia chust byłby łamaniem praw małych muzułmanek do zachowania zgodnego z ich wyznaniem i jest tak samo niesłuszny jak walka z chrześcijańskim symbolem krzyża – ocenia z kolei Marcin Libicki z PiS.