Łatwiejszy dialog o trudnej historii

Podczas spotkania Grupy ds. Trudnych Rosjanie byli bardziej niż dotąd otwarci na polskie propozycje

Publikacja: 16.06.2008 05:13

Sobotnie posiedzenie grupy w warszawskim Domu Spotkań z Historią wzbudziło ogromne zainteresowanie mediów. Słowa zabierających głos były drobiazgowo analizowane. Współprzewodniczący grupy prof. Adam Daniel Rotfeld długo tłumaczył, że określenie „reżim Piłsudskiego” w ustach jego rosyjskiego kolegi prof. Anatolija Torkunowa nie musiało mieć negatywnego wydźwięku.

Tłumacząc się „delikatnym charakterem” prac grupy, nie podano konkretów. Wiadomo jednak, że była mowa o Katyniu. Stanowisko strony rosyjskiej dobrze odzwierciedla wypowiedź prof. Michaiła Narinskiego z Uniwersytetu MGIMO. – Naród polski padł ofiarą totalitarnego reżimu i nie ma podstaw dla usprawiedliwiania przestępstw stalinizmu. Ale ofiarą stalinizmu padli też Rosjanie. Nie można utożsamiać tego systemu z Rosją. Nie można win za przestępstwa stalinizmu zrzucać na dzisiejszą Rosję – mówił.

Największe oczekiwania dotyczą Katynia. – Nasze środowisko pokłada wielkie nadzieje w pracach tej komisji. Mamy niewygórowane oczekiwania. Chcielibyśmy uzyskać satysfakcję moralną – powiedział prezes Federacji Rodzin Katyńskich Andrzej Sariusz-Skąpski. Czy jest szansa na upamiętnienie ofiar przez Rosjan, o czym pisała „Rz”? – Nie dyskutowaliśmy o tym – mówił prof. Rotfeld. Dodał, że „są różne, nawet lepsze pomysły” niż dom opieki dla chorych członków rodzin ofiar.

Kolejne posiedzenie zaplanowano na październik. Czy władze posłuchają zaleceń grupy?

– Skoro nas prosili, byśmy brali udział w jej pracach, to chyba tak – powiedział „Rz” prof. Torkunow. – Myślę, że będzie nam tym łatwiej pracować, im lepsze będą stosunki polsko-rosyjskie. A stosunki te mają szanse na poprawę dzięki naszym działaniom.

Z uczestnikami spotkania rozmawiali polski prezydent, premier i szef dyplomacji.

Sobotnie posiedzenie grupy w warszawskim Domu Spotkań z Historią wzbudziło ogromne zainteresowanie mediów. Słowa zabierających głos były drobiazgowo analizowane. Współprzewodniczący grupy prof. Adam Daniel Rotfeld długo tłumaczył, że określenie „reżim Piłsudskiego” w ustach jego rosyjskiego kolegi prof. Anatolija Torkunowa nie musiało mieć negatywnego wydźwięku.

Tłumacząc się „delikatnym charakterem” prac grupy, nie podano konkretów. Wiadomo jednak, że była mowa o Katyniu. Stanowisko strony rosyjskiej dobrze odzwierciedla wypowiedź prof. Michaiła Narinskiego z Uniwersytetu MGIMO. – Naród polski padł ofiarą totalitarnego reżimu i nie ma podstaw dla usprawiedliwiania przestępstw stalinizmu. Ale ofiarą stalinizmu padli też Rosjanie. Nie można utożsamiać tego systemu z Rosją. Nie można win za przestępstwa stalinizmu zrzucać na dzisiejszą Rosję – mówił.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021