To będą wyjątkowe wybory. Ktokolwiek wygra, prezydentem po raz pierwszy od 48 lat zostanie urzędujący senator. Albo będzie to pierwszy ciemnoskóry prezydent, albo też najstarszy polityk rozpoczynający kadencję w Białym Domu. Po porażce Hillary Clinton w prawyborach, prezydentem nie będzie kobieta, ale niewykluczone, że kobieta zostanie wiceprezydentem. Czy to oznacza koniec uprzedzeń wśród amerykańskich wyborców?
Niekoniecznie. Sondaż Harrisa sugeruje, że ważnym czynnikiem mogą być zarówno uprzedzenia rasowe, jak i dotyczące płci bądź wieku kandydatów. I może się okazać, że wiek (chodzi tu o 72-letniego kandydata republikanów Johna McCaina) może zrazić większe grono wyborców niż rasa (czyli ciemny kolor skóry demokraty Baracka Obamy).
W sondażu więcej było ludzi przekonanych, że wybór kogoś po siedemdziesiątce jest niekorzystny (36) procent, niż takich, którzy obawiali się wyboru afroamerykanina (11 procent) lub kobiety (12 procent). Korzyści z wyboru czarnoskórego dostrzega 38 procent badanych, kobiety - 12 procent, osoby w podeszłym wieku - 10 procent.