Rekordowe upały, rekordowe mrozy

Czterdziestostopniowe upały, asfalt się topi na szosach. Tak jest w Nowej Zelandii i wkrótce będzie w Australii. Wszystko to w czasie, gdy Europa odnotowuje rekordowo niskie temperatury.

Aktualizacja: 10.01.2009 21:39 Publikacja: 10.01.2009 09:06

W Australii - pełnia lata

W Australii - pełnia lata

Foto: Materiały Promocyjne

Najgorzej jest w nowozelandzkim Christchurch. Jak pisał „New Zealand Herald”, na plaże i na baseny wyległy setki ludzi. Są poważne problemy z autostradą nr 1; jej część zwana Drogą Pustynną po prostu się topi, jak pisała gazeta – przyjmując konsystencję toffi. Niewiele pomaga posypywanie jej piaskiem.

Meteorolodzy twierdzą, iż w rzeczywistości temperatura w położonym na południu kraju Christchurch jest nieco niższa, a to, że termometry wykazały 40 stopni, wynika np. z nagrzania się metalowych dachów. Ale ludzi to specjalnie nie przekonuje.

Ciepłe powietrze – 20-25 stopni - nadciera znad Morza Tasmańskiego, ogrzewa się o 10 stopni nad nowozelandzkimi Alpami Południowymi – i potem płynie nad równiny.

Coraz goręcej robi się też w Australii. W Melbourne temperatura wynosi już około 30 stopniu w dzień; na wtorek spodziewane jest tam 37 stopni, a w głębi lądu – 40, podobnie jak w Nowej Zelandii. – Zazwyczaj najgorętsza jest druga połowa stycznia i pierwsze tygodnie lutego – podkreślał meteorolog Dean Stewart, cytowany przez „Herald Sun”.

Wszystko to dzieje się, gdy Europa odnotowuje rekordowo niskie temperatury. W porcie w Rotterdamie po raz pierwszy od 12 lat trzeba było wysłać lodołamacze, a w Marsylii opady śniegu zmusiły do zamknięcia międzynarodowe lotnisko. Podobnie było w Madrycie. W Niemczech odnotowano rekordową temperaturę – 34,6 stopnia.

Co nas po takiej zimie czeka na wiosnę czy latem, trudno powiedzieć. Ale brytyjscy meteorolodzy ostrzegają: mroźne zimy są równie niebezpieczne jak gorące lata. Zarówno mróz jak i upały powodują śmierć wielu ludzi, zwłaszcza słabych lub starych. W 2003 r. w samej tylko Francji z powodu gorąca zmarło 15 tys. ludzi. A brytyjski rząd ostrzega: wsparcie dla 600 tysięcy ubogich londyńczyków, by mogli pokryć rosnące koszty ogrzewania, pochłonie pieniądze, które latem wydano by na klimatyzację dla biednych.

Najgorzej jest w nowozelandzkim Christchurch. Jak pisał „New Zealand Herald”, na plaże i na baseny wyległy setki ludzi. Są poważne problemy z autostradą nr 1; jej część zwana Drogą Pustynną po prostu się topi, jak pisała gazeta – przyjmując konsystencję toffi. Niewiele pomaga posypywanie jej piaskiem.

Meteorolodzy twierdzą, iż w rzeczywistości temperatura w położonym na południu kraju Christchurch jest nieco niższa, a to, że termometry wykazały 40 stopni, wynika np. z nagrzania się metalowych dachów. Ale ludzi to specjalnie nie przekonuje.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021