„New York Times” pisał wczoraj o „tajnym liście” amerykańskiego prezydenta do rosyjskiego przywódcy. Według dziennika Obama miał w nim zaproponować Rosji odstąpienie od budowy tarczy w zamian za pomoc w zneutralizowaniu irańskiego zagrożenia nuklearnego. Dzień wcześniej o umowie poinformował rosyjski „Kommiersant”. „Financial Times” ostrzegał zaś nawet, że Obama może „wystawić do wiatru” Polskę i Czechy.
[wyimek]4 mld USD - tyle miałaby kosztować budowa tarczy w Polsce i Czechach[/wyimek]
Jak dowiaduje się „Rz” ze źródeł dyplomatycznych w Waszyngtonie, publikacja w amerykańskiej gazecie wywołała spore poruszenie w administracji USA, która jeszcze w nocy przed ukazaniem się dziennika zaczęła dementować jego doniesienia jako przeinaczone.
Sprawę uznano za tak ważną, że głos zabrał w niej sam Obama, który zapewnił, że jego list nie zawierał żadnej propozycji. – Napisałem to, co mówiłem także publicznie, że system obrony antyrakietowej nie jest skierowany przeciwko Rosji, tylko przeciwko Iranowi – oznajmił Obama podczas konferencji w Białym Domu.
– Napisałem też w liście, że jeżeli osłabimy zdecydowanie Iranu w sprawie posiadania broni atomowej, zmniejszymy też potrzebę posiadania tarczy – oświadczył.