Na początku października rusza program szkoleń dla tzw. korpusu prezydencji – osób odpowiedzialnych za przygotowanie i przebieg polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Polska będzie przewodniczyć UE w drugiej połowie 2011 r.
– Przewodnictwo w Unii to okazja, by podnieść jakość pracy polskiej administracji – mówi „Rz” Mikołaj Dowgielewicz, szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) i pełnomocnik rządu do spraw polskiej prezydencji w Unii.
W szkoleniach, które zorganizuje UKIE, wezmą udział nie tylko urzędnicy. – Będziemy szkolić także ministrów i wiceministrów – zapowiada Dowgielewicz. – Jednak dopiero na początku 2011 r.
Wszyscy będą się uczyć, jak lobbować za Polską w UE (np. przy ustalaniu budżetu Unii), technik negocjacji, jak zarządzać przepływem informacji i czasem, by efektywnie prowadzić unijne spotkania.
O tym, kto spośród urzędników będzie miał szansę na udział w szkoleniach, zdecydowały ministerstwa. Do końca czerwca miały wydelegować słuchaczy. – Kryteria wyznaczone resortom były wysokie – podkreśla Joanna Skoczek, dyrektor Departamentu Koordynacji Przygotowań i Obsługi Przewodnictwa Polski w Radzie UE. – Urząd Komitetu Integracji Europejskiej wymagał, by byli to eksperci mający doświadczenie w bieżącej pracy przy podejmowaniu decyzji w Unii.