Pistolet w każdym domu

Posiadanie broni w celu samoobrony jest prawem każdego Amerykanina – orzekł Sąd Najwyższy

Publikacja: 29.06.2010 03:06

Zwolennicy posiadania broni twierdzą, że bez pistoletu nawet w swoich domach są bezbronni wobec band

Zwolennicy posiadania broni twierdzą, że bez pistoletu nawet w swoich domach są bezbronni wobec bandytów

Foto: AFP

Sędziowie rozpatrywali skargę czterech mieszkańców Chicago, którzy zaskarżyli wprowadzony przez władze miasta zakaz posiadania broni. Politycy wprowadzili ten przepis w 1982 roku, mając nadzieję, że dzięki niemu łatwiej będzie stłumić panującą w mieście przemoc. Gangi wciąż jednak panoszą się na ulicach, a w strzelaninach giną kolejne osoby. Zwolennicy posiadania broni skarżyli się więc, że bez pistoletu nawet w swoich domach są bezbronni wobec bandziorów. Burmistrz Richard Daley ostrzegał jednak, iż zniesienie zakazu zwiększy przestępczość.

[srodtytul]McDonald górą[/srodtytul]

Sąd Najwyższy uznał wczoraj obowiązujący w Chicago zakaz za sprzeczny z konstytucją. W 45-stronicowym uzasadnieniu wyroku sędziowie stwierdzili, że Druga Poprawka gwarantuje każdemu prawo do posiadania broni w celu samoobrony, niezależnie od miejsca, w którym mieszka. Oznacza to, że władze federalne, stanowe i lokalne nie mogą zabraniać mieszkańcom trzymania w domu pistoletu.

– Jestem bardzo szczęśliwy, bardzo szczęśliwy – mówił po ogłoszeniu wyroku 76-letni Otis  McDonald, który wraz z trojgiem innych mieszkańców Chicago pozwał miasto. Jego zdaniem taki wyrok da przestrzegającym prawo ludziom szansę na obronę przed “dilerami narkotyków i gwałcicielami w całych Stanach Zjednoczonych”.

– To wielka chwila w amerykańskiej historii – cieszył się też Wayne LaPierre z Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego (NRA) walczącego o prawa producentów, sprzedawców i posiadaczy broni. Akcje producentów broni zdrożały zaś po wyroku o kilka procent. Komentatorzy spodziewają się bowiem, że sądy federalne zaleje fala pozwów zwolenników prawa posiadania broni, którzy mogą zaskarżyć np. przepisy ograniczające to prawo w Los Angeles czy San Francisco.

[srodtytul]Bez zbrojnej rewolucji?[/srodtytul]

Przeciwnicy posiadania uspokajają jednak, że Sąd Najwyższy jasno zaznaczył wczoraj, że niektóre ograniczenia dotyczące sprzedaży, rejestracji czy noszenia broni są zgodne z konstytucją.

– Sędziowie wyraźnie stwierdzili, że chodzi o prawo do posiadania broni w domu w celu samoobrony. Tymczasem poza Chicago i Village of Oak Park w Illinois nie znam żadnego innego miejsca, w którym byłoby ono zakazane – tłumaczy “Rz” Ladd  Everitt z organizacji Coalition to Stop Gun Violence.

Ale sprawa posiadania broni w domach budzi w USA duże kontrowersje. Świadczy o tym fakt, że za ogłoszonym wczoraj wyrokiem głosowało pięciu, a przeciwko – czterech sędziów. Taką samą proporcją głosów Sąd Najwyższy rozstrzygnął podobny problem przed dwoma laty. Obalił wtedy rygorystyczne przepisy obowiązujące przez 32 lata w Waszyngtonie. Z powodu wyjątkowego statusu prawnego stolicy USA tamten wyrok  dotyczył jednak tylko rejonów podlegających władzom federalnym.

[i]Jacek Przybylski z Waszyngtonu[/i]

Sędziowie rozpatrywali skargę czterech mieszkańców Chicago, którzy zaskarżyli wprowadzony przez władze miasta zakaz posiadania broni. Politycy wprowadzili ten przepis w 1982 roku, mając nadzieję, że dzięki niemu łatwiej będzie stłumić panującą w mieście przemoc. Gangi wciąż jednak panoszą się na ulicach, a w strzelaninach giną kolejne osoby. Zwolennicy posiadania broni skarżyli się więc, że bez pistoletu nawet w swoich domach są bezbronni wobec bandziorów. Burmistrz Richard Daley ostrzegał jednak, iż zniesienie zakazu zwiększy przestępczość.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020