ETA ogłosiła zawieszenie broni

Baskijscy terroryści ogłosili, że zaniechają akcji zbrojnych. Nikt w to nie wierzy.

Publikacja: 05.09.2010 20:32

Na taśmie wideo przesłanej wczoraj BBC ETA stwierdza, że dla Kraju Basków nadszedł moment, w którym

Na taśmie wideo przesłanej wczoraj BBC ETA stwierdza, że dla Kraju Basków nadszedł moment, w którym możliwe są zmiany polityczne.

Foto: AFP

Na taśmie wideo przesłanej wczoraj BBC ETA stwierdza, że dla Kraju Basków nadszedł moment, w którym możliwe są zmiany polityczne. Zobowiązuje się, że „nie będzie już prowadzić akcji zbrojnych”. Władze Hiszpanii podeszły do tego oświadczenia z ogromnym sceptycyzmem. Według polityków cytowanych przez „El Mundo” premier José Zapatero uznał ten „gest” za niewystarczający.

– Jego zdaniem to za mało – mówili rozmówcy hiszpańskiego dziennika. – ETA musi wiedzieć, że w jej sytuacji nie może stawiać warunków. Jedynym gestem, jakiego się od niej oczekuje, jest definitywne złożenie broni – dodawali.

Terroryści nie mogą liczyć na ustępstwa ze strony rządu. Hiszpańscy komentatorzy zwracają zresztą uwagę, że ETA nie sprecyzowała nawet, ile potrwa zawieszenie broni, i zastrzegła, że zakończenie konfliktu będzie możliwe „dopiero, gdy zostaną uznane i zagwarantowane prawa narodu baskijskiego”. To każe podejrzewać, że przyparta do muru przez siły bezpieczeństwa Hiszpanii i Francji organizacja próbuje jedynie zyskać na czasie, by się pozbierać po serii porażek.

Robiła to już wcześniej. A gdy znów była gotowa do ataku, zrywała kolejne zawieszenie broni pod pretekstem, że władze nie odpowiedziały na jej pojednawcze gesty. Tak było w 2006 roku, gdy po pół roku pokoju przeprowadziła zamach na madryckim lotnisku (zginęły dwie osoby).

Na nagraniu przekazanym BBC widać trzy zamaskowane postacie. Jedna z nich, kobieta, odczytuje komunikat. Dowiadujemy się z niego, że już kilka miesięcy temu ETA postanowiła zaprzestać akcji zbrojnych, by „zapoczątkować proces demokratyczny”. Wzywa hiszpański rząd do negocjacji w sprawie przyszłości Basków. Przekazuje tym razem komunikat nie baskijskojęzycznym mediom, ale BBC, bo chce, by międzynarodowa wspólnota wzięła udział w szukaniu „trwałego, sprawiedliwego i demokratycznego rozwiązania” dla Basków.

Powstała przed półwieczem ETA, walcząca o utworzenie niepodległego państwa z baskijskich prowincji Hiszpanii i Francji, została uznana przez UE i USA za organizację terrorystyczną. Pierwszego zamachu dokonała w 1968 roku. Od tego czasu zabiła prawie 850 osób.

Ostatni spektakularny atak przeprowadziła w lipcu 2009 roku na Majorce, zabijając dwóch członków Gwardii Cywilnej. Od momentu tej krwawej akcji poniosła wiele porażek. W tym roku aresztowanych zostało przez policję 68 jej członków i współpracowników.

Na taśmie wideo przesłanej wczoraj BBC ETA stwierdza, że dla Kraju Basków nadszedł moment, w którym możliwe są zmiany polityczne. Zobowiązuje się, że „nie będzie już prowadzić akcji zbrojnych”. Władze Hiszpanii podeszły do tego oświadczenia z ogromnym sceptycyzmem. Według polityków cytowanych przez „El Mundo” premier José Zapatero uznał ten „gest” za niewystarczający.

– Jego zdaniem to za mało – mówili rozmówcy hiszpańskiego dziennika. – ETA musi wiedzieć, że w jej sytuacji nie może stawiać warunków. Jedynym gestem, jakiego się od niej oczekuje, jest definitywne złożenie broni – dodawali.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019