W uroczystości inauguracyjnej wzięli udział premierzy Belgii i Holandii, polski premier Donald Tusk, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i przedstawiciele Solidarności. Z powodu problemów zdrowotnych do Brukseli nie mógł dotrzeć Lech Wałęsa.
- Solidarności to synonim UE. Wspólnota europejska polega na tym, że ktoś kiedyś postanowił pomóc słabszemu. Wspólnota polega na tym, że jeden za wszystkich, wszyscy za jednego; wspólnota pamięta o tym, który potrzebuje pomocy, ale każdy z nas pojedynczo wie, jak wielką wartością jest sama wspólnota - mówił Donald Tusk podczas uroczystości.
- Nie ma lepszego miejsca, by uhonorować związek Solidarność - mówił Jerzy Buzek. - Jako pierwszy niezależny związek zawodowy w mojej części Europy był reprezentowany od początku w Brukseli, posiadając swoje biuro. Jako idea (solidarność) pojawiła się dużo wcześniej, przed akcesją Polski do UE.
- Odważna walka Solidarności o wolność otworzyła drogę do upadku muru berlińskiego i pojednania w Europie. Serdecznie wam za to dziękuję - powiedział do Polaków, po polsku, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering.
Na pomysł nadania placowi imienia Solidarności wpadł europoseł Jacek Saryusz-Wolski, zrealizował go Jerzy Buzek. Na placu została umieszczona tablica, przypominająca czym była Solidarność