Terror wkracza na scenę

Morderstwa polityczne grożą ostateczną destabilizacją kraju.

Publikacja: 21.11.2013 00:31

Nigdy więcej faszyzmu – pod takim hasłem odbyła się jedna z demonstracji w Salonikach

Nigdy więcej faszyzmu – pod takim hasłem odbyła się jedna z demonstracji w Salonikach

Foto: AP

– My, Ludowe Siły Rewolucyjne, bierzemy odpowiedzialność za polityczną egzekucję faszystowskich członków Złotej Jutrzenki – takiej treści oświadczenie nikomu nieznanej organizacji wywołało w Grecji szok. Wyczerpujące wyjaśnienia zawarli lewaccy terroryści w kilkunastostronicowym manifeście. Zamordowanie na początku miesiąca dwu członków radykalnie prawicowego, ksenofobicznego i rasistowskiego ugrupowania Złota Jutrzenka lewacy umotywowali zemstą za Pawlosa Fyssasa. Był to dość znany raper, który zginął we wrześniu z ręki jednego z członków Złotej Jutrzenki.

– Mamy do czynienia ze spiralą ataków terrorystycznych i krwawą wendetą wywołującą w społeczeństwie poczucie braku bezpieczeństwa – ocenił Nikos Dendias, minister ds. porządku publicznego.

Prawie cztery lata od początku katastrofy gospodarczej Grecy są zdesperowani jak nigdy do tej pory. Państwo, które przez lata zapewniało im godne życie, wydaje się obecnie aktywne tylko w przygotowywaniu kolejnych cięć budżetowych, ustanawianiu nowych podatków oraz tłumieniu wybuchów społecznego gniewu. Usiłuje też okazywać surowość w karaniu ekstremistów ze Złotej Jutrzenki, będącej trzecią siłą polityczną w Grecji. Po wrześniowym morderstwie Fyssasa lider tego ugrupowania Nikolaos Mihaloliakos oraz pięciu innych deputowanych tej partii zostało postawionych w stan oskarżenia za przynależność do związku o charakterze kryminalnym.

Ich partia, jak wynika z ostatnich sondaży, ma obecnie poparcie 11 proc. Greków. To o cztery punkty procentowe więcej, niż otrzymała w wyborach parlamentarnych w ubiegłym roku. Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, wygrałby je konglomerat ugrupowań lewicowych, ugrupowanie SYRIZA, zdobywając nieco ponad 30 proc. głosów. Nea Dimokratia premiera Antonisa Samarasa otrzymała zaledwie 26,5 proc. Ale najbardziej niepokojące są inne rezultaty badań ateńskiego instytutu Palmosanalysis. Okazuje się, że ponad 41 proc. obywateli sympatyzuje z partiami radykalnymi. Jeżeli uwzględnić partię komunistyczną (KKE), to mamy do czynienia z sytuacją, w której prawie połowa Greków wierzy w radykalne rozwiązania w wychodzeniu z zapaści. Takie jak głoszone przez Złotą Jutrzenkę opowiadającą się za wyjściem Grecji ze strefy euro oraz UE. Przy tym koalicyjny rząd Antonisa Samarasa ma znikomą przewagę w parlamencie, co pokazało niedawne głosowanie nad wotum zaufania dla rządu.

Spirala terroru zagrażająca Grecji ma swe źródła w ogromnym niezadowoleniu społeczeństwa, którego dochody spadły od wybuchu kryzysu o całe 40 proc. Ocenia się, że połowa Greków żyje na granicy biedy. PKB zmniejszył się o jedną czwartą i nie ma żadnej gwarancji, że grecka gospodarka jest już na dnie i może się tylko odbić. Koszty społeczne, w postaci 27-proc. bezrobocia, są niewyobrażalne.

– Nasi zagraniczni przyjaciele powinni zrozumieć, że nie ma już miejsca na nowe oszczędności – tłumaczył niedawno wicepremier Ewangelos Wenizelos, starając się przekonać zagranicznych wierzycieli, że nie mogą już żądać dalszych ofiar w zamian za kolejne transze kredytowe.

W kwietniu przyszłego roku wygasa obecny pakiet pomocowy opiewający na 240 mld euro. To pieniądze tzw. Trojki, czyli UE, Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Europejskiego Banku Centralnego. Do tego czasu Grecja nie stanie na nogi. Konieczne będą zapewne dalsze miliardy kredytów czy też darowanie części długu publicznego.

Na razie Trojka domaga się od Aten dalszych oszczędności, udowadniając, że w przyszłym roku deficyt budżetowy przekroczy 2 mld euro. Rząd Samarasa twierdzi, że będzie to cztery razy mniej i nie ma o co kruszyć kopii. W piątek premier spotyka się w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel. Ma nadzieję na zmiękczenie twardego stanowiska Niemiec i tym samym uzyskanie dostępu do nowych miliardów.

– My, Ludowe Siły Rewolucyjne, bierzemy odpowiedzialność za polityczną egzekucję faszystowskich członków Złotej Jutrzenki – takiej treści oświadczenie nikomu nieznanej organizacji wywołało w Grecji szok. Wyczerpujące wyjaśnienia zawarli lewaccy terroryści w kilkunastostronicowym manifeście. Zamordowanie na początku miesiąca dwu członków radykalnie prawicowego, ksenofobicznego i rasistowskiego ugrupowania Złota Jutrzenka lewacy umotywowali zemstą za Pawlosa Fyssasa. Był to dość znany raper, który zginął we wrześniu z ręki jednego z członków Złotej Jutrzenki.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022