Według danych trzech irackich ministerstw: Spraw Wewnętrznych, Obrony i Ministerstwa Zdrowia, śmierć poniosło 881 cywili, 52 policjantów i 76 wojskowych.

Raport dotyczący przemocy w Iraku opublikowała także ONZ. Mowa w nim o 750 zabitych. Jednak ten raport nie zawiera informacji na temat ofiar w prowincji Anbar, graniczącej z Syrią, gdzie siły bezpieczeństwa Iraku walczą od ponad miesiąca z dżihadystami powiązanymi z Al-Kaidą.

Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Iraku Al-Kaida i inne grupy islamistów, m.in. ISIS stworzyły korytarz dostaw łączący syryjskie Aleppo z irackim Anbar. Dzięki niemu trwa niekontrolowany przepływ broni, ludzi, żywności i paliwa dla terrorystów.

Odbywające się 30 kwietnia wybory do parlamentu przeprowadzono przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa. Większość centrów dużych miast została zamknięta dla samochodów, a mimo to, tylko tego dnia w atakach bombowych zginęło 14 osób.