Czeskie władze oficjalnie poinformowały dziś, że w liście do ministra finansów Andreja Babisa znajdowała się "wysoce śmiertelna trucizna". Szczegółów nie podano.

List do Babisa nadszedł w czwartek. We wtorek policja odkryła truciznę w liście do ministra spraw wewnętrznych Milana Chovaneca.