Jak informuje rządowy dziennik, w pierwszej kolejności kłopoty z otrzymaniem rosyjskich wiz mieliby obywatele: USA, Unii Europejskiej, Kanady, Australii i Japonii.
Jednocześnie projekt ustawy zakłada dodatkowe przywileje dla tych państw, które „przyjaźnią" się z Rosją.
„Rossijskaja Gazieta" podkreśla, że eksperci podzielili się w opiniach. Jedni twierdzą, że skoro w polityce liczy się siła, to należy budować kontakty międzynarodowe na zasadzie wzajemności, twardo odpowiadając na działania innych krajów. Inni natomiast przypominają, że na razie żaden kraj na świecie nie wprowadził ograniczeń przeciwko wszystkim obywatelom Rosji, a jedynie w stosunku do konkretnych osób. Dlatego tego nie ma podstaw do uchwalania tak surowego prawa.