Turcja przyparta do muru

Wydarzenia w Turcji zapowiadają poważną zawieruchę. Winę za to ponosi prezydent Recep Tayyip Erdogan - uważa Bahaeddin Güngör.

Aktualizacja: 04.04.2015 19:38 Publikacja: 04.04.2015 19:16

Turcja przyparta do muru

Foto: picture-alliance/dpa

Odstępy między niepokojącymi doniesieniami z Turcji są coraz krótsze. Nie ma dnia bez informacji o zamachach bombowych, zbrojnych napadach, uprowadzeniach czy starciach demonstrantów z policją. A policja utwierdzona w tym, co robi, nowymi regulacjami prawnymi ws. bezpieczeństwa, działa prawie wyłącznie na własną rękę. Dwa miesiące przed wyborami powszechnymi 7 czerwca Turcja przestała już także w sferze polityki gospodarczej odgrywać rolę prymusa dla Europy. Dramatyczny spadek eksportu jest alarmującym sygnałem dla gospodarki. Dysponująca niekwestionowaną większością, rządząca od 2002 roku umiarkowana islamistyczno-konserwatywna AKP (Partia Sprawiedliwości i Rozwoju), wstrząsana wewnętrznymi konfliktami, wystawiona jest na ogromną próbę.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021