Właściciel antykwariatu w Plymouth twierdzi, że mundur kupił od prywatnego szwajcarskiego muzeum. Był przekonany, że kupuje replikę.
Zdziwił go jednak zły stan munduru, a także mocno wytarte wnętrze lewej kieszeni (Goering większość czasu trzymał lewą rękę w kieszeni munduru lub płaszcza). Oddał mundur do badania i - jak twierdzi - analiza potu znalezionego na mundurze potwierdziła, że należał on do niemieckiego marszałka.
Mundur ma wkrótce trafił na aukcję. Zainteresowanie jest ponoć olbrzymie.