Takie niepokojące wypowiedzi pochodzą z sekcji antyterrorystycznej paryskiej prokuratury - pisze RMF FM.

Jak ostrzegł sędzia śledczy Marc Trevidic, z zeznań rozbitych we Francji islamistycznych bojówek wynika, że Państwo Islamskie postawiło sobie za cel dorównanie Osamie bin Ladenowi i chce przeprowadzić serię zamachów porównywalnych z atakiem na World Trade Center.

Trevidic ujawnił, że jedna z rozbitych bojówek, na którą składało się 10 terrorystów, miała przeprowadzić równoległe zamachy na największe galerie handlowe we Francji.

Paryska prokuratura twierdzi, że Francja, z powodu prowadzonych przez ten kraj interwencji zbrojnych przeciwko Państwu Islamskiemu w Syrii, Iraku i Mali, ale też wprowadzając zakaz noszenia przez kobiety burek i nikabów, stała się dla terrorystów wrogiem numer 1.