Reklama

Wojna w centrum Paryża

Co najmniej 132 osoby zginęły w pięciu miejscach stolicy. To największy atak terrorystyczny w historii kraju.

Aktualizacja: 15.11.2015 18:46 Publikacja: 15.11.2015 18:16

Paryżanie składali w niedzielę hołd ofiarom zamachu przy placu Republiki, niedaleko miejsca tragedii

Paryżanie składali w niedzielę hołd ofiarom zamachu przy placu Republiki, niedaleko miejsca tragedii

Foto: AFP

Uderzenie islamistów rozpoczęło się w piątek o 21.20. Wtedy jeden z terrorystów wysadził się w powietrze w okolicach Stade de France, gdzie trwał mecz reprezentacji Francji i Niemiec. Prawdopodobnie nie udało mu się dostać na stadion, gdzie znajdował się prezydent republiki. Po dziesięciu minutach doszło do kolejnej eksplozji, także spowodowanej zdetonowaniem przez terrorystę pasa szahida. A o 21.53 taki sam scenariusz powtórzył się po raz trzeci. Tu plan terrorystów się nie powiódł: zginęła tylko jedna osoba.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1304
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Reklama
Reklama