Wczoraj prezydent USA stwierdził, że w przyszłości będzie wstrzymywał wsparcie dla Ukrainy, jeśli Kijowa nie zaczną wspierać finansowo kraje UE.
Cytowany przez CNS News przypomniał, że Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie wsparcie w wysokości niemal 400 mln dolarów. Chodzi o wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych, które początkowo amerykański prezydent wstrzymywał, ale ostatecznie wydał zgodę Kongresowi.
Zmianę stanowiska Pelosi ws. impeachmentu prezydenta wywołały doniesienia, że Trump naciskał na prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, w czasie rozmowy telefonicznej z 25 lipca, by ten pomógł mu w prześwietleniu Joe Bidena i jego syna, Huntera - ten ostatni pracuje dla firmy wydobywającej gaz na Ukrainie.
O komentarz poproszono prezydenta Ukrainy. - Nikt nie może wywierać na mnie presji, ponieważ jestem prezydentem niepodległego państwa - odpowiedział Zełenski. - Jedyną osobą, która może na mnie wywierać presję jest mój syn, który ma sześć lat - dodał.