Reklama

Jerzy Haszczyński: Macron najmniej prorosyjski

- Cała trójka kandydatów, poza Emmanuelem Macronem, swoją miłość Putinowi już wyrażała - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 24.04.2017 10:17 Publikacja: 24.04.2017 10:14

Jerzy Haszczyński: Macron najmniej prorosyjski

Foto: rp.pl

Początek rozmowy dotyczył tego, że światowi przywódcy, na czele z Donaldem Trumpem, prezydentem Stanów Zjednoczonych, nie zabierali głosu w sprawie wyborów we Francji. - Myślę, że prawie wszyscy zachodni politycy wiedzieli co się dzieje we Francji i trzymali kciuki za Emmanuela Macrona - mówił Haszczyński. 

Jego zdaniem z perspektywy Unii Europejskiej, wygodniejszym prezydentem Francji będzie Macron. Pomijając Marine Le Pen, to nawet z Francois Fillonem osiąganie kompromisów byłoby trudne. - On jest znacznie mniej otwarty od Macrona. Realizacje z nim projektów europejskich byłyby znacznie trudniejsze - oceniał Haszczyński. 

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1306
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1305
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Afryka między Chinami, USA i Europą
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1304
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Reklama
Reklama